Dawno mnie tu nie było. Zaraz Wam to wynagrodzę, bo niosę pewną ciekawostkę. Takich dziesięć faktów o… Read More
Dawno mnie tu nie było. Zaraz Wam to wynagrodzę, bo niosę pewną ciekawostkę. Takich dziesięć faktów o… Read More
Mam na osiedlu gang. Zorganizowaną grupę przestępczą. Czasem chodzą w piątkę – trzech chłopców i dwie dziewczyny. Po 21.00 chodzą już w czwórkę – widać Rudemu stara nie pozwala włóczyć się po zmroku. Są chuliganami i bandziorami, a przynajmniej na takich starają się wyglądać. Niespecjalnie im to jednak wychodzi i – jak większość trzynastolatków – stają się raczej komiczni.
Dzisiaj mam dla Was tekst, w którym udaję, że jest zabawnie i że życie to doskonała przygoda. Tak naprawdę jest mi strasznie smutno i mam skromną nadzieję, że to, co napiszę, może komuś pomoże. Albo chociaż ktoś gdzieś coś przemyśli.
Pisałam, że nie mam szczęścia do wychodzenia z domu. Akurat zawszę gdy wychodzę, dzieje się coś takiego, że mam o czym pisać. Nie zawsze jest to dobre, dlatego zbyt często nie wychodzę.
Gdy ostatnio poszłam po tusz do drukarki, wróciłam z krótką lekcją pt: „Jak się zachować, kiedy widzisz nierówne starcie samochodu z człowiekiem”. Co prawda nie miałam ochoty brać w tym udziału i bardzo byłam bliska niebrania. Jeżeli nie chcesz brać w czymś udziału, wystarczy udawać, że nie widzisz. A jeśli nie chcesz myśleć o sobie źle, wystarczy jakoś wytłumaczyć sobie swoje zachowanie.
To też jest bardzo proste.