Wymyśliłam kolejną grę miejską, dla ekstrawertyków. Zasady są następujące.
1. Zaczaj się w okolicy Starbucksa.
2. Znajdź człowieka który idzie z kubkiem. Na kubku ma zapisane swoje imię.
3. Przeczytaj imię z kubka.
4. Podejdź do tego człowieka i przywitaj się używając jego imienia ( „Cześć, Tomek!”, albo „Cześć, Kasia!” – w zależności od tego co wyczytasz z kubka.)
5. Zaskoczony człowiek cie nie pozna – bo cie nie zna.
6. Zaskoczony człowiek, aby zyskać na czasie odpowie „Cześć, co słychać?”
7. Daj swojemu ekstrawertyzmowi upust.